jak wiadomo prawie nikt już nie gra. 5 osób online to szczyt marzeń. w ally to samo. na dzień dzisiejszy nie widzę możliwości rozwoju klanu. jak ktoś chce przejść na x13/x1/inny serv niech napisze i wyjdzie po prostu. ja zostaję na x4 i chciałbym, żeby ten klan miał jakąś pozycję tutaj. możliwości jest kilka: fuzja z innym klanem, przyłączenie się 3 klanu do ally (czemu wciąż są tylko 2 klany w tym ally?). nie musi nam wyjść, ale starać się trzeba. jest również możliwość przejścia w całości do innego klanu. lepiej chyba być w 1 mocnym klanie niż 5 słabiutkich. ja osobiście dostałem parę propozycji przejścia do innych klanów, ale chciałbym jednak zostać tutaj. jednak potrzebne są zmiany, np żeby ktoś z kierownictwa klanu był online. dlatego oficjalnie zgłaszam prośbę o przyznanie mi pozycji vcl'a. z góry pragnę zaznaczyć, iż jestem po stronie HS i będę się starał aby nasz klan pomagał im w zaprowadzeniu porządku na serwerze. nie mówię, że trzeba od razu, ale w przyszłości bym tego chciał. nie można wiecznie być neutralnym. jeśli większości w klanie moje poglądy się nie podobają, mogę odejść wraz z zaufanymi osobami.
dziękuję

Zdecydowanie tak, Przemek ma racje, musimy cos z tym zrobic Przemo jest tez jedynym graczem regularnie zajmującym sie klanem, V-CL jest absolutnie obowiązkowy dla niego 1 poziom członka i pelnia uprawnień bo nie możemy wiecznie czekać po miesiąc na każda z osobna decyzje dowództwa obecnego. Ja co prawda teraz zmieniłem postac na taką która absolutnie nie ma szans w PVP więc nie usmiecha mi się sojusz z HS ale pójde za głosem większości. Faktem jest jednak niezaprzeczalnym iż zmiany trzeba zrobić, trzeba je zrobić teraz i powinien robić je Przemek bo raz ze sie do tego nadaje a dwa że tylko on powaznie do tego podejdzie. Przylączam się też do tego by ludzie zdeklarowali się raz a porządnie co jest, kto gra i jakie ma zamiary na najbliższa przyszłość bo z 50 osób gra 5 i to jest beznadziejne. Fuzja z Rewoltą jest punktem pierwszym w moim odczuciu tego co powinno nastąpić połaczmy te klany i stwórzmy namiastkę czegoś co ma sens i przyszłość.

No coz... Ja sie podpisuje pod tym co oni napisali. Sama ogolnie nie znam sie na takich rzeczach jak rzadzenie itp. Przem sie nadaje jako vcl i nie mowie tego z powodow osobistych (niektorzy moga tak pomyslec), a jedynie dlatego, ze on naprawde ma zdolnosci przywodcze i organizacyjne.
Jest faktem, iz gra bardzo malo osob, w Revolcie 2, slownie dwie. Polaczenie, mysle, ze dobry pomysl.
Co do sojuszy... Obojetne mi to z kim, choc z tego co mi wiadomo to od zawsze trzymamy z HS. Neutralnosc? Z jednej strony fajna sprawa, ale z drugiej troche nudna. Wojny jednak jakos tam integrowaly klan.

Miał być raid na dino-wyspę, dokładna data miała być ustalona na forum. I co? No właśnie.
Na x4 bez doty i bez należenia do pierwszych klanów, które powstały na tym serwie i przetrwały - jesteś nikim, zamku nie zdobędziesz.
Dlatego tak ważna jest szybka organizacja i gra na nowych serwerach. Wtedy można zdobyć władzę i spróbować ją utrzymać. A na serwerach bez dotacji, każdy będzie mieć szansę.
Dlatego ja czekam na x1. Zobaczę, jak tam jest, i może tam zostanę.
Czy ktoś jeszcze ma takie zamiary?

Ja Jak Narazie mam Zamiar Zostać na x4 i nie mam zamiaru clanu opuszczać :) Wiedz jestem jednym słowem za Przemem

Jeśli jeszcze mam coś do powiedzenia w tej sprawie to jednym z problemów klanu była: władza w rękach kilku osób. Cały klan powinień decydować o tym, co się z nim dzieje, nie tylko 2 osoby. A jedna to już na pewno. CL powinni pytać się o zdanie graczy, i nie tylko tych ze "starej gwardii" czy kumpli z ts i niezależnie, czy mają taką wizję, czy nie, realizować cele większości. Starszych w klanie należy szanować, że tak długo siedzą w klanie, a młodszych należy uczyć i pomóc im wyjść z noobostwa. Ale tutaj mówię o całym klanie i wszystkich jego członkach, bo to oni, nie tylko CL, czy v-CL tworzą klan, jego reputację i atmosferę.
Może to nie jest system doskonały, ale nie wynaleziono nic lepszego.

Evi w ogóle co Ty porównujesz dino wyspę do zamku? Ja się zgadzam, że bez doty jest ciężko, ale da się wszystko zrobić. Zamek tez można mieć, trzeba się tylko dobrze wkręcić. I trzeba chcieć coś zrobić poza narzekaniem.
A demokracja nigdy nie będzie działać, nieważne jak bardzo byś się starał

Przem, może działać, tak samo, jak można na serwie z dotą mieć zamek ^^
Co do Dino-wyspy, nie porównuję ją do zamku Oo" Ale jak tak bardzo chcesz to mogę, że nawet wypadu nie można zorganizować, więc co tu dopiero mówić o zamku.
PS:

Przem napisał:

A demokracja nigdy nie będzie działać, nieważne jak bardzo byś się starał

Zabrzmiało jak słowa jakiego dyktatora Oo""" Bez obrazy... Poza tym istnieje też republika xd"

ciężko iść na dino jak gra 5 osób. ja tam wiele razy byłem, jak się chce można się zorganizować. ale z góry zakładając że nic nie wyjdzie, "bo jest dota i ja nic nie będę miał nigdy" to się długo nie pociągnie. ponadto Luba jakoś nie dotowała nigdy a zamek mieliśmy. cud?

Nie, dota z HS, którzy potem jednak nie przyszli nam z pomocą a ludzie skarżyli, że nie można expić bo wary wszędzie ^^
Zamek może mieliśmy, ale sami go nie zdobyliśmy w pełni. Najlepszym tego świadectwem jest "obrona" zamku przez klan.

Mam wrażenie, że Przemowi jest za mało emocji. Podoba mi się rozwiązanie z fuzją z Revoltą, ale co to da? Zamiast 5 to 7 osób w klanie? :D Wiem, że zawsze coś, ale... nie oszukujmy się, bez zaciśnięcia pasa nic nam to nie da.

Wiem, że demokracja nie jest idealnym systemem, ale jak powiedział Evi, nikt nie wymyślił lepszego. Przem, mylisz się, że nie działa, jakoś 80% państw na świecie to demokracja i jakoś się nie rozsypały xD
Władza skupiona w rękach jednostki też nie jest rozwiązaniem. Bo nie uśmiecha mi się pomysł, że;
CL coś powie, VCL są za nim, a reszta przeciwko, ale i tak robimy to co CL powiedział, a jak się nie podoba to good bye, bo możemy więcej.

i o to chodzi, jak inni dotują można to wykorzystać. z narzekaniem prawda, wszystkich wkurzały wojny bo jednak za słabi byliśmy.

Sercia napisał:

Wiem, że demokracja nie jest idealnym systemem, ale jak powiedział Evi, nikt nie wymyślił lepszego. Przem, mylisz się, że nie działa, jakoś 80% państw na świecie to demokracja i jakoś się nie rozsypały xD
Władza skupiona w rękach jednostki też nie jest rozwiązaniem. Bo nie uśmiecha mi się pomysł, że;
CL coś powie, VCL są za nim, a reszta przeciwko, ale i tak robimy to co CL powiedział, a jak się nie podoba to good bye, bo możemy więcej.

Hmm.... A jak wyglada ta demokracja w Polsce? Ludzie wybrali wladze i nie maja nic do gadania ;] To jest wlasnie ta demokracja w 80% panstw na swiecie. Tego na pewno uczyli Cie na wosie, ze Twoja "wladza" jest tak rozlegla, ze zaznaczasz krzyzyk na karcie i po zabawie.

Koniec dyskusji o idealnym systemie wladzy ;]

Sercia, nie Evi tak powiedział tylko Winston Churchill.
Wszyscy tylko o tym zaciśnięciu pasa a nikt nic nie robi. taka prawda
a na tematy światopoglądowe nie będę się kłócił ;]

HEj demokracja nie wyjdzie bo to nie realny świat tylko gra komputerowa, nie mamy referendów i złożonego systemu administracji publicznej trzmającego demokracje w ryzach tu musi być jednowładztwo conajwyżej obgadywane na forum bo na inny tryb poprostu nie ma środków, a nie z nadmiaru ambicji co próbujecie Przemkowi wmówić. Pipeszeniem jest że to wszezie działa, tu gwarantuje wam - nie zadziała. Spójrzcie na to jak jest nie ma komu żądzić każdy ma inne zdanie a ludzie uprawnieni do jego realizacji gdzieś zaginęli w czasoprzestrzeni no stagnacja i zastój wykonawczy. Tak dalej nie może być, czy ta reformacja sie uda czy nie trzeba spróbować, bo gorzej niż jest teraz nie będzie napewno. Zamek można zdobyć trzeba tylko sie przeorganizować, złączyć z jakimś klanem i coś pomyśleć w 5 osób zamku nie zdobędziemy choćbyśmy mieli full doty i na to nie ma co sie wściekać. Więc nie gańcie Przemka tylko proponuje natychmaist powziąć jakieś kroki i dać mu te uprawnienia, zrobić tę fuzję bo tu naprawde nie ma na co czekać...

Powinniśmy być przemowi wdzięczni, że w ogóle chce się podjąć ratowania tego tonącego okrętu, a nie idąc na łatwizne myśli o przejściu do dużego, bogatego i znanego klanu. Ja też mógłbym uciec co byłoby rozsądne, ale coś nas wszystkich łączy i zdecydowaliśmy się już raz iść przez to razem. Myślę tym samym że powinniśmy zrobić wszystko by jakoś sytuację ocalić i nie ma tu nad czym dywagować tylko należy działać wręcz nalegam na przekazanie tych uprawnień w trybie natychmiastowym.

Ja nie mówiłem nic o demokracji w klanie, tylko o tym, żeby wszechwładni CL i v-CL pytali się wszystkich klanowiczy bez względu, kim są, i brali ich zdanie pod uwagę, bo to oni tworzą klan w większej mierze niż CL, więc mają prawo decydować o tym, co się z nimi dzieje.
I od razu natychmiast Przema zrobić CL... po prostu nie jestem ufny co do takich nagłych i ważnych decyzji ;\
Poza tym nic z tego może nie wyjść, Red się jeszcze ani razu nie wypowiedział a my już kłócimy. No i właśnie, już rozumiecie chociaż jeden powód, czemu cała władza ma nie być w rękach jednego faceta?
Co do zdobywania zamków bez doty i nie próbowania - Wielokrotnie próbowałem na innych serwerach i nigdy się nie udawało bez doty, którą by miało 50% klanowiczy ;)

jakiego cl'a? czy ja coś takiego kiedykolwiek napisałem? i w ogóle Evi nie wiem po co się wypowiadasz na tematy klanu jak Ciebie w nim tak naprawdę nie ma. czy coś się zmieni dla Ciebie jak będzie nowy cl?

Nie sądziłem, że przeczytam takie rzeczy od Ciebie :\
Nie robię tego dla siebie, tylko dla innych...
Co do gadki, że w innych krajach nie ma demokracji prawdziwej to takie same gadanie, że jak bez doty nie można zdobyć zamku na serwie z dotami.
Zresztą, nie ważne, masz rację. Ten klan już dawno nie jest tym klanem, do którego się przyłączyłem :)

no we tragedia Evidamii has leava form the clan

jagolas napisał:

No wiec tak...
Brawo ze ktos wreszcie zauwazyl ze cos sie zle dzieje... choc gdzie idea ze to tylko gra?? czyzby upadla? az przecieram oczy ze zdziwinia ze komus sie jeszcze chce...
Po pierwsze statek tonie - oczywiscie! Szczerze to dobrowolnie kto placi skladki?? 3-4 osoby MOZE!!!!
Z tego co widze osoby niektore graja ale nie w klanie tylko na innych servach wiec... ciezko mi wogole zdanie takiej osoby przyjmowac do wiadomosci...
po drugie. totalny bullishit ze w jest fajna atmosfera w klanie."stara gwardia" czy jak to tam nazywacie, w wiekszosci przypadkow olewa mlodszych (nie piszcie ze tak nie jest tylko uderzzcie sie w piers i przyznajcie!) lub tych ktorzy dotuja...ZAL!!!
jesli chodzi o demokracje to jak zacisnalem wam pas to byl placz ze zaraz bankruty beda. Jak odpuscilem to placz ze statek tonie. no to halo? jak ma byc w koncu??
zreszta uwazam (i jest to moje osobiste zdanie) ze i tak wiekszosc z was ma w dupie to co pisze i nie raz sie o tym przekonalem czytajac to forum :( (i prosze bez komentazy ze "Red tak nie jest" nie jestem slepy ani gluchy, to ze nie gram nie znaczy ze nie wiem co sie dzieje)

P.S. Evii napisal : Zresztą, nie ważne, masz rację. Ten klan już dawno nie jest tym klanem, do którego się przyłączyłem  - niestety musze przyznac ze sam do tego dolozyles 3 grosze :(

Redowi forum nie dziala, wiec na jego prosbe ja to wyslalam.

owszem, dla mnie l2 to wciąż gra. jednak coś bym chciał w tej grze osiągnąć a nie stać w miejscu.
co do klanu. można oczywiście próbować go ratować. zbierać na ch, rekrutować, pomagać. ale można przejść do innego klanu. takiego, w którym ludzie grają. bo to jest najważniejsze. bo co z tego, że mamy 6 lvl klanu, 60 osób, jak nikt nie gra. gdzie tu sens ładować czas i kasę w rozwój jak ja cienko bardzo widzę szansę na to.
cóż zrobić? albo nowy klan, albo przejść ekipą do innego (problem braku ch rozwiązany). bo nie wiem czy chce mi się jeszcze ratować freedom

Przejsc do innego? Jakiego i w jakim stanie liczbowym?
Nowy. Moznaby zaczac od zera powiedzmy w 10 osob i powoli rozwijac go. Trzeba zrobic jakas ankiete i niech sie wypowiedza ludzie, ktorych to interesuje.

w nowym klanie znów będą problemy z ch, rekrutacją, sojuszami. a tak przejdziemy do innego, wzmocnimy go tym samym i można myśleć o czymś większym

jagolas napisał:

10 osob to chyba nie wystarczy spojrzec ze 5-6 osob bierze w dyskusji udzial choc nawet 2 nie graja (a propos Evii oddaj sprzet jak mozesz, chyba ze uwazasz ze itemki sa twoje i nie jestes nic winny klanowi).
Inny klan ja niechetnie choc jesli wiekszosc bylaby 'za' to moze tak (mam tutaj na mysli garstke osob ktore graja). Nowy klan lepiej, ale trzeba bedzie wymusic na GM bidowane CH, sprzedac swoj sprzet i bedzie kasa na CH(takie zycie, ja przezyje bez swoch a gradow). Juz wczesniej o tym mysalelm zle szczerze to by bylo male poswiecenie z mojeje strony, a i tak nikt by tego nei docenil.. wiec nie zrobilem, ale jestem w stanie sprzedac dla tych paru osob ktorym naprawde chce sie i zalezy.
PS. Widze Przem ze w koncu myslimy podobnie i mam nadzieje ze rozumiesz moje starania od poczatu, by cos z tej ekipy wycisnac...
PS 2 Nie wiem czy ktos moze nas uznac za wzmocnienie :P

Ja robię co mogę
Składki place jak mam Adeny to Adeną a jak nie mam to ląduje matasy z siania staram sie ludzi brać do clan. Dawać pomagać i bóg wie co jeszcze
szukacie dziury w całym  zamiast się brać do roboty
będą ludzie to i będą wypady na dino na zamki RB itp
ja widzę jak tu już było pisane jest parę wyjść z kryzysu, na pewno się znajdzie parę naście clan które by chciałby wstąpić do ally lub się połączyć ( na pewno każdy by chciał żeby oni do nas ale tak się niekiedy nie da to my teraz jesteśmy ta słaba strona ) druga opcja jest jak już słyszałem nowy clan od 0 mamy krafta spoil clanowych troche wkladu jak na start, itp itd i straciłem wątek

jest myśl z tym sprzedaniem itemów, chyba renegaci tak zrobili. i oni odbili to sobie na składkach płaconych przez nowych graczy. teraz jest inna sytuacja, niewiele nowych osób gra na servie. jak dla mnie trzeba wycisnąć co się da z istniejących już osób
i oczywiście, ze bylibyśmy wzmocnieniem :P

Wypowiadam sie tutaj, jako byly czlonek klanu freedom, i popieram Przema, ze wzgledy na to, ze jest najczesciej dostepnym graczem w klanie. Co do klutni nad demokracja, to spoko, moze byc demokracja, taka jaka jest. i byla przez ostatnie miesiace. Wszyscy sie kloca i nic, ZUPELNIE NIC nie zostalo osiagniete. To jest demokracja. Jesli chcecie cos zrobic, dajcie wladze komus, kto bedzie podejmowal decyzje i sie staral. Wiadomym jest, iz zdecydowanie i poswiecenie daje rozwoj. Nie osiagnie sie tego, jesli sie komus niepodporzadkuje. Dodajac, to klany ktore znamy (hs, renegaci, loc, ih, kepersi, order, oop i ta cala reszta), myslicie, ze tam kiedykolwiek byla demokracja, ze nowy gracz, ktory wchodzil do klanu mial cos do powiedzenia? Co do przejscia Revolty do Freedom, moge powiedziec, ze zostanie to przemyslane. Chcial bym jednak powiedziec, ze w Revolcie bylo nie raz wiecej osob online, niz we freedom. Dlaczego? Bo ludziom sie tam podobalo, chcieli grac, chcieli tworzyc klan od nowa. Ale nagle przyszlo x13. Wszyscy uciekli, wiekszosc bez slowa. Wiec myslenie, takie jakie posiada evi jest bez sensu. Zdajesz sie byc aktywnym graczem, wypowiadasz na forum, lecz w grze nie widzialem cie kupe czasu. po fotkach widze, ze nie grasz na 1 serverze. Wiec teraz odpowiedz, czy jest to fer w stosunku do klanu? Ze chcesz sie wypowiadac na rozne kwestie, lecz prawie w ogole cie nie ma? Co do Przema, znam go osobiscie i wiem, ze chce on zostac w klanie i chce go tworzyc, wzmacniac. Nie czytalem tez wszystkich postow, bo mi sie nie chcialo. Ale chce wam powiedziec, ze nie raz spotkalem sie z przypadkiem, ze jedna osoba potrafila odtworzyc klan. Was jest wiecej niz jedna osoba, wiec nie macie wielkich problemow.

jagolas napisał:

Hmm napisze tak: Przykro mi ze do takiej sytuacji doszlo, czuje sie z jednej strony winny a z drugiej oszukany troszeczke... Czasami by sie przydalo troche wdziecznosci za wlozony przeze mnie wysilek. Czuje sie tak jakby nikt nie zauwazyl ze probowalem :
http://www.freedom.pun.pl/viewtopic.php?id=140
http://www.freedom.pun.pl/viewtopic.php?id=118
ale to jest tak jak pisalem, nie mam wsrod was posluchu... po co na mnie oddawaliscie swoj glos??

ja się ide napić więc w drodze powrotnej w metrze pewnie wymyślę co zrobię ;)
dzięki za wsparcie i zrozumienie moich propozycji

Przem napisał:

ja się ide napić więc w drodze powrotnej w metrze pewnie wymyślę co zrobię ;)
dzięki za wsparcie i zrozumienie moich propozycji

Nie mysl za duzo w tym metrze, bo to moze byc niebezpieczne dla nas wszystkich :>

jagolas napisał:

a propos Evii oddaj sprzet jak mozesz, chyba ze uwazasz ze itemki sa twoje i nie jestes nic winny klanowi

O ile wiem Crystall zawinęła się z BW heavy i light bez jakiegokolwiek oddawania...

no pewnie, łatwiej patrzeć komuś innemu na ręce..

robcie jak uwazacie za sluszne i zgodne z waszym widzi mi sie, przeciez nie bede was scigal... jesli ktos uwaza ze mu sie nalezy i doszedl do tego ciezka praca, sam, nikt mu nie pomagal i tylko i wylacznie ze swojej inicjatywy to niech sobie zatrzyma. ale mam prosbe: jak nie gracie to oddajcie chociaz komus zeby sie nie kurzylo

powoli jak to bywa na tym forum robi sie offtop :(

Sercia napisał:

jagolas napisał:

a propos Evii oddaj sprzet jak mozesz, chyba ze uwazasz ze itemki sa twoje i nie jestes nic winny klanowi

O ile wiem Crystall zawinęła się z BW heavy i light bez jakiegokolwiek oddawania...

BW heavy, ktore nalezalo do Tantorka ;)
Moze niech Evii wroci i wszystko bedzie w porzadku :)

przemyślałem sprawę. odchodzę. przechodzę do klanu new teritory. u nich też niedużo osób gra, ale i tak więcej niż u nas. ponadto maję ch w rune, żadnych wojen, i jak z nimi grałem trochę swego czasu to spoko ludzie są. wieczorem wyjdę z klanu. jeśli ktoś chce przejść ze mną piszcie do mnie lub do kinusia :P
było super. ale się skończyło niestety. dzięki wszystkim za wiele godzin spędzonych przy tej gierce. jeśli ktoś nie przechodzi ze mną to dodajcie mnie do friendsów, zawsze coś się ogarnie;]
dzięki!

rozpoczelo sie od vcl a skonczylo na odejsciu...

Red a Tobie tak szczerze chce się to dalej ciągnąć?
I nie odchodzę bo nie mamy ch, tylko po by po zalogowaniu się na serva nie być sam w klanie.

Tego co się stało właśnie możne się było spodziewać. Odszedłem. Było naprawde miło swego czasu i nie żałuję spędzonych tu chwil.

Szkoda mi liter

uwierzcie mi na slowo ze tez nie raz wchodzilem i nie bylo nikogo
odechciewa sie w takich momentach.... a teraz to juz calkowicie mi sie odechcialo czegokolwiek
w sumie nie bylo dlugich pozegnan, szybkie ciecie i po sprawie
rowniez milo sie gralo
duzo wspolnych chwil
duzo wypadow
szkoda ze musimy sie rozstac, bo myslalem ze bedzie to bardziej przemyslana decyzja typu "co robimy?"
ale widac nie bylo tak pisane, by sie nad tym dluzej zastanowic
papa

Ja w clan bylem jestem i będę

Najlepsze jest, że po tylu miłych spędzonych chwilach słyszysz, żebyś oddał itemki ^^
Eh, i tak ten klan nie miał sensu, bo się do niego nie zgadzała nazwa.

jagolas napisał:

wiesz evii i tak nie grasz a moga sie komus przydac o to chodzi, a nie o to ze JA potrzebuje. Nigdy niczego nie zrobilem dla siebie odkad jestem cl (ok 1 rzecz DS, przyznaje sie) ale co mnie smuci to gra z ludzmi ktorzy wszedzie wesza spisek i jak "pies ogrodnika" sad but true. wezcie sobie te itemki! bo widze ze jest to najwiekszy problem, nie mam ochoty ciagnac tego akurat tematu bo widze ze i tak sien ie dogadamy, zycze UPRAGNIONEGO dc evii choc zaloze sie ze za duzo nie zmieni w mozliwosciach twojej postaci...

przyznaje sie ze to co sie dzieje to moja wina!, to mnie najbardziej smuci smuci ze nikt inny sie nie udezy w piers i nie napisze ze takze jego (wasza), a przeciez wina lezy tak samo po  waszej jak i po mojej stronie. no coz, widocznie w moich oczach jestescie o wiele lepsi niz w rzeczywistosci...

ps. mogliscie napisac w tytule watku ze chodzi o to ze chcie odejsc a nie jakas sciema ehhh.. nie jestem malym dizeckiem i potrafie zrozumiec

Wrzucam na prosbe Reda, choc samej niezmiernie przykro mi sie to czyta.

ja zakładając wątek zastanawiałem się co dalej. nie sprecyzowanego planu. przemyślałem sprawę i wybrałem łatwiejsze rozwiązanie. nie można wiecznie ratować czegoś, czego się odratować nie da.
a jak ktoś ma jakiś problem do mnie to proszę napisać wprost o co chodzi

cholibka za duzo ukrytej ironi i znaczen w moich wypowiedziach, boje sie ze nie zostana zrozumiane : P

jagolas napisał:

przyznaje sie ze to co sie dzieje to moja wina!, to mnie najbardziej smuci smuci ze nikt inny sie nie udezy w piers i nie napisze ze takze jego (wasza), a przeciez wina lezy tak samo po  waszej jak i po mojej stronie.

TO (również) MOJA WINA !

niespodziewalem sie tego... ale dziekuje snooze

Red, nie o to mi chodziło, żeby te itemki były moje, bo po co mi one? Tylko to, że na zakończenie coś takiego usłyszałem. To sprawiło wrażenie, jakbyś zawsze miał o coś do mnie żal i nie lubił mnie. Wiem, że pewnie tak nie było, ale byłem w tym klanie zaraz po tym, jak został stworzony, kiedy jeszcze nikogo z tych, co są teraz w nim nie było.
I skoro i tak nie grałem, to czemu słyszę to akurat teraz? Czy te itemki były aż tak ważne i przydatne dla rozpadającego się klanu? Nawet nikt nie napisał, że jest jakiś ch na aukcji, wtedy bym zrozumiał.
A teraz odnoszę wrażenie, że jak ja strzeliłem focha i odszedłem z klanu, co było formalnością, to ini też, nawet Ci, co pisali, że chcą ratować klan i jakieś inne rzeczy, tak po prostu odeszli, bo nie mają siły. To po co ta formułka? Można by pomyśleć: Nie udało się w 1 dzień mieć v-cla i już się zniechęcił.
Ja nie będę grał na serwerze już raczej i itemków nie oddaje, i można pomyśleć, że jestem po prostu złośliwy, i tak jest. Nie warto być ciągle miłym, Ciastek nie był często a i tak miał uznanie Reda. Nie oznacza to też, że trzeba być od razu wulgarnym.
I zawiodłem się też na wielu osobach (inne na mnie też, chociaż myślę, że jak w moim wypadku jest to wyżalenie się z tych wszystkich złości, które w nas kisły), że zaczęły mnie zdeczka atakować, a inne po prostu to tolerowały i milczały. Ktoś zapyta, to źle, że nie chce się mieszać? Ale jak już coś napisał to już się wmieszał.
Mało grałem, bo znalazłem swoją Drugą Połówkę i spędzanie z Nią czasu jest lepsze niż granie i denerwowanie się. Czasem wpadałem, co może potwierdzić Dreyko. Konto oddaje siostrze Ewce, więc się nie dziwcie, jakbyście znaleźli moją postać przekładającą itemki i nie pamiętającą Was.
Pozdrowienia dla wszystkich non-lifowców i doterów ;*
Get a life ;*

Jesli rzeczywiscie  tak jest jak mowisz/piszesz to tylko mnie boli to ze nie byliscie ze mna szczerzy. Zreszta bylo minelo i nigdy nie wroci. Juz nie bedzie trzba robic dobrej miny do zlej gry tolerowac tych ktorych sie nie lubilo itp itd. Nie wiem do kogo bylo to o no-life itp... ale nie musze wszystkiego rozumiec. Czyli mowimy sobie grzecznie "czesc" i podajemy sobie dlonie nie patrzac w oczy?
Jest we mnie rozgoryczenie i zlosc i smutek, ale mi minie tego jestem pewien... ehh znowu jakas faze zalapalem, przepraszam ale musicie zrozumiec ze tez jakos to przezywam (heh)
Nie klocmy sie lepiej i rozstanmy jak ludzie ktorzy darza sie szacunkiem (bo ja was darze) :)

Hmmm.... No wiec tak.... Chce sie z wami pozegnac, poniewaz jak zapewne juz wszyscy wiedza opuscilam klan. Musze napisac. iz mam nadzieje, ze kontakt nam sie nie urwie, bo w klanie spedzilam wiele milych chwil :)
Nie wiem co napisac, bo jak zapewne wiekszosc wie humanistka to ja nie jestem ;)
Nick znacie, wiec zawsze chetnie w pt z wami pojde :)